Sezon LIGA CENTRALNA MTS Miasto Żory

MTS Żory jedzie do Szczecina

3 dni temu | 09.10.2025, 21:20
MTS Żory jedzie do Szczecina

Lider chce kontynuować zwycięską serię.

W niedzielę w Szczecinie dojdzie do spotkania, które ma w sobie wszystkie cechy meczu z gatunku „trzeba zobaczyć”. Lider tabeli, MTS Żory, zmierzy się z miejscową Pogonią, drużyną szukającą przełamania po pechowej porażce w Kielcach. Dwa zespoły, dwa różne nastroje, ale jeden wspólny cel – udowodnić, że potrafią grać z pasją.

                           

MTS Żory rozpoczął sezon jak z nut. Cztery mecze, cztery zwycięstwa i średnio ponad trzydzieści zdobytych bramek na spotkanie. W ostatniej kolejce zespół Anny Niewiadomskiej rozmontował obronę Enei Piłka Ręczna Poznań, triumfując 36:26. Żorzanki nie tylko imponują skutecznością, ale i zespołowością – aż sześć zawodniczek ma już dwucyfrowy dorobek bramkowy.

Najwięcej mówi się o duecie ofensywnym Marii Mazurkiewicz i Natalii Gardian. Mazurkiewicz, pozyskana przed sezonem z Radomia, w meczu z Poznaniem zdobyła aż 12 bramek i wspólnie z Wiktorią Gierasimow z Pogoni przewodzi klasyfikacji strzelczyń Ligi Centralnej Kobiet. Gardian wróciła po ciężkiej kontuzji kolana, ale dziś gra tak, jakby o niej zapomniała – z odwagą i lekkością.

                              
                              

Nie można też zapominać o filarach defensywy. Daria Opelt i Dominika Rusin tworzą duet bramkarek, na którym można oprzeć każdą obronę. Do tego skuteczna gra Olesii Donets, Karoliny Kanickiej, Marty Wołczyk i Wiktorii Kocińskiej sprawia, że rywalki mają coraz mniej pomysłów, jak zatrzymać lidera.

Dla Aleksandry Sójki i Wiktorii Opary to spotkanie będzie miało szczególny wymiar. Obie wywodzą się ze Szczecina – Sójka z Kusego, Opara z tamtejszego SMS-u. Dziś obie bronią barw MTS-u i wracają do rodzinnego miasta już nie jako wychowanki, lecz liderki drużyny, która nie zna w tym sezonie smaku porażki.

Pogoń Szczecin natomiast wciąż szuka rytmu. Granatowo-bordowe mają trzy punkty i zajmują siódme miejsce w tabeli, ale ich gra bywa zdradliwa – potrafią zaskoczyć, zwłaszcza przed własną publicznością. W ostatnich meczach brakowało im stabilności i skuteczności w końcówkach, jednak występy Katarzyny Zimny, Oliwii Ćwiertni i znakomitej Wiktorii Gierasimow pozwalają wierzyć, że progres jest tylko kwestią czasu.

– Najważniejsze będzie utrzymanie koncentracji i skupienia przez pełne sześćdziesiąt minut – podkreśla trenerka Anna Niewiadomska. – To długi sezon, a takie mecze jak ten w Szczecinie weryfikują charakter drużyny.

                               
Żorzanki jadą więc na północ z jasnym celem: podtrzymać zwycięską serię i utrzymać fotel lidera. W hali przy ulicy Twardowskiego nie zabraknie też wsparcia – do Szczecina wybiera się grupa kibiców z Klubu Kibica MTS Żory, by pomóc swoim dziewczynom dopingiem, który w ostatnich tygodniach niósł zespół do zwycięstw.

Dla wszystkich, którzy nie mogą być w hali, transmisja meczu dostępna będzie jak zawsze na platformie TVCOM. Początek spotkania w niedzielę, 12 października, o godzinie 16:00.

Udostępnij
 
5055760